Pyzy z mięsem
Pyzy najbardziej lubią dzieci - te świeże prosto z garnka, gorące i te odsmażane na patelni, pokrojone na połowę, aby miały fajną, chrupiącą skórkę. Najczęściej robię pyzy tylko na gotowanych ziemniakach, bo po prostu robi się je szybciej. A do nadzienia zwykle używam mięska gotowanego drobiowego (pozostałego z rosołu), czasem mieszam z mieloną łopatką wieprzową. I obowiązkowo smażona cebulka. Mniam.
2 łyżki mąki ziemniaczanej
4 łyżki mąki pszennej
kawałek ugotowanego mięsa (u mnie 2 pieczone udka)
pół cebuli
2 ząbki czosnku
majeranek
sól
pieprz
Ziemniaki ugotować, rozgnieść przez praskę lub zemleć w maszynce do mięsa. Do ziemniaków dodać mąki i wyrobić ciasto.
Mięso ugotowane lub upieczone zemleć w maszynce do mięsa, dodać podsmażoną cebulę, rozgnieciony czosnek, przyprawić do smaku solą, pieprzem i majerankiem.
Z ciasta odrywać małe kawałki, formować z nich kulki, spłaszczając kulkę na dłoni nakładać farsz do środka i sklejać.
Układać na podsypanym mąką blacie. Pyzy wkładać do wrzącej, osolonej wody i chwile pogotować.
Wyjąć za pomocą łyżki cedzakowej, wyłożyć na talerz i polać skwarkami lub podsmażonym boczkiem z cebulą.
Wyglądają bardzo apetycznie)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Starałam się :)
UsuńMój niejadek po przyjściu z przedszkola wsunął 3 od razu, aż w szoku byłam :)
OdpowiedzUsuń