Surówka z młodej kapusty po koreańsku
Zostało mi troszkę młodej kapusty (robiłam młodą kapustę z koperkiem i garnek nie pomieścił całości :)). Postanowiłam zrobić surówkę inną niż tradycyjny Colesław. Na blogu Trzeci Talerz znalazłam świetny przepis na prostą, szybką, a jednocześnie "inną" surówkę. Delikatna, kwaskowata zalewa fajnie komponuje się ze smakiem czosnku, kurkumy i kapusty. Tę surówkę można przechowywać w lodówce przez dłuższy czas. Polecam bardzo!
1/4 główki młodej kapusty
1 marchewka
2 ząbki czosnku
0,5 łyżeczki kurkumy
Zalewa:
35 ml. wody
2 łyżki cukru
0,5 łyżeczki soli
20 ml. oleju
20 ml. octu jabłkowego
Kapustę, marchewkę i czosnek posiekać (można zetrzeć na tarce, ja użyłam malaksera). Wymieszać wszystko razem z kurkumą.
Składniki zalewy zagotować, zalać nią kapustę, wymieszać całość (można obciążyć talerzykiem, alby zalewa objęła całą surówkę). Odstawić na 1-2 godziny, po czym odlać nadmiar zalewy.
1/4 główki młodej kapusty
1 marchewka
2 ząbki czosnku
0,5 łyżeczki kurkumy
Zalewa:
35 ml. wody
2 łyżki cukru
0,5 łyżeczki soli
20 ml. oleju
20 ml. octu jabłkowego
Kapustę, marchewkę i czosnek posiekać (można zetrzeć na tarce, ja użyłam malaksera). Wymieszać wszystko razem z kurkumą.
Składniki zalewy zagotować, zalać nią kapustę, wymieszać całość (można obciążyć talerzykiem, alby zalewa objęła całą surówkę). Odstawić na 1-2 godziny, po czym odlać nadmiar zalewy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz