Dżem z gruszek, jabłek i aronii - Lubelski Kociołek
Dzisiaj przepis, który zrobiłam z myślą o kolejnej edycji Lubelskiego Kociołka, czyli akcji zorganizowanej przez blogerki kulinarne z lubelskiej blogosfery. W każdej edycji jest jakiś produkt, z którym się mierzymy przygotowując danie, a potem nawzajem pokazujemy co ugotowałyśmy/upiekłyśmy. Takie wspólne gotowanie :) Tym razem wybór padł na gruszki. Naszą propozycją jest więc dżem z gruszek, jabłek i aronii, bardzo delikatny i mimo, że aronia zdominowała kolorem, smak gruszek jest obecny i delikatnie wyczuwalny. Dla mnie idealny do naleśników, ciast, owsianki lub po prostu do smarowania chleba. Dzieciom również bardzo przypadł do gustu.
Po inne gruszkowe inspiracje zajrzyjcie do: Edyty, Julianny, Małgośki, Agnieszki, Ani i Patrycji.
1 kg. gruszek
1 kg. jabłek
1 kg. aronii
0,5 kg. cukru
Aronię zasypać cukrem i smażyć na wolnym ogniu aż puści nieco soku i owoce zmiękną (ja użyłam owoców, które pozostały przy przygotowaniu soku z aronii). Następnie wszystko zblendować.
Gruszki i jabłka pokroić na niezbyt duże kawałki i gotować pod przykryciem (najlepiej w garnku z grubym dnem), aż owoce całkiem się rozpadną. Jeśli owoce są twarde i nie rozpadną się podczas gotowania, można je zblendować lub pozostawić w całości, wtedy w dżemie będą bardziej wyczuwalne.
Gruszki, jabłka i aronię wymieszać dokładnie ze sobą, zagotować i gorący dżem wkładać do czystych, wyparzonych wcześniej słoików. Zakręcić i odwrócić do góry dnem, nie trzeba już pasteryzować.
Po inne gruszkowe inspiracje zajrzyjcie do: Edyty, Julianny, Małgośki, Agnieszki, Ani i Patrycji.
1 kg. gruszek
1 kg. jabłek
1 kg. aronii
0,5 kg. cukru
Aronię zasypać cukrem i smażyć na wolnym ogniu aż puści nieco soku i owoce zmiękną (ja użyłam owoców, które pozostały przy przygotowaniu soku z aronii). Następnie wszystko zblendować.
Gruszki i jabłka pokroić na niezbyt duże kawałki i gotować pod przykryciem (najlepiej w garnku z grubym dnem), aż owoce całkiem się rozpadną. Jeśli owoce są twarde i nie rozpadną się podczas gotowania, można je zblendować lub pozostawić w całości, wtedy w dżemie będą bardziej wyczuwalne.
Gruszki, jabłka i aronię wymieszać dokładnie ze sobą, zagotować i gorący dżem wkładać do czystych, wyparzonych wcześniej słoików. Zakręcić i odwrócić do góry dnem, nie trzeba już pasteryzować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz