Barszcz wielkanocny

Taki barszcz wielkanocny robiło się w moim domu rodzinnym od zawsze. To nasza tradycyjna, wielkanocna  potrawa na Zamojszczyźnie. Robimy go raz w roku i zawsze kojarzy nam się ze świętami. A po świętach jeszcze przez kilka dni zjadamy go ze smakiem, jeśli oczywiście zostało nam trochę zakwasu. Do barszczu wrzucamy wszystkie rodzaje mięsa jakie mamy (gotowane, pieczone, wędzone), ser biały, jajko i chrzan - obowiązkowo skrobany z korzenia, nie ze słoiczka. Jak dla mnie innych potraw na Wielkanoc może nie być, ale barszcz obowiązkowo!

szynka wędzona/kości wędzone (do przygotowania wywaru)
0,5 litra zakwasu żytniego
kawałek kiełbasy (np. podlaska)
kawałek pieczonego mięsa
kawałek ugotowanego schabu
ugotowane jajka (jedno na talerz)
kawałek twarogu
chrzan
sól
pieprz



Z wędzonego mięsa bądź kości ugotować wywar. Do wywaru wlać zakwas, wlewać go powoli sprawdzając czy barszcz jest wystarczająco kwaśny. Całość zagotować.

Pieczone i gotowane mięso oraz kiełbasę pokroić w małe kawałki i włożyć do głębokiego talerza lub miseczki. Dodać pokruszony twaróg i jajko pokrojone w półplasterki. Posypać delikatnie solą i pieprzem. Wszystko zalać gorącym barszczem.

Na koniec dodać chrzan. Najlepszy to chrzan w korzeniu, wcześniej wymyty i oczyszczony, skrobany bezpośrednio do talerza. Ma wspaniały aromat i zapach. Barszcz doprawić do smaku solą i pieprzem w razie potrzeby. Smacznego!