Sorbet rabarbarowy

Kolejny pyszny pomysł na deser. Sorbet z rabarbaru. Z reguły rabarbaru używam do kompotu lub ciasta sezonowego, dziś miałam ochotę na lody. Bardzo lubię robić lody i sorbety, w zamrażarce zawsze mam kilka sztuk różnych lodowych smaków,a w sezonie wiosenno-letnim to już obowiązkowo. To świetna alternatywa dla niespodziewanych gości i dla dzieci, które chcą niespodziewanie "czegoś słodkiego".

6 łodyg rabarbaru
1/3 szklanki cukru (można dodać mniej lub więcej, w zależności od upodobań)
1 szklanka wody
sok z połowy cytryny (opcjonalnie)



Rabarbar obrać i pokroić na 3 centymetrowe kawałki. Wrzucić na suchą patelnię, zasypać cukrem i podsmażyć. Gdy cukier się rozpuści i rabarbar lekko zmięknie dolać wodę i sok z cytryny. Gotować na wolnym ogniu, aż rabarbar będzie całkiem miękki.

Całość dokładnie zmiksować. Dosłodzić, jeśli jest taka potrzeba. Sorbet jest kwaśny, ale taki ma być, lekko słodki, bardziej kwaśny, orzeźwiający. Wszystko przelać do maszyny do lodów i postępować wg instrukcji. Jeśli nie mamy maszyny do lodów należy masę przelać do pojemnika, umieścić w zamrażarce i co jakiś czas mieszać, aby nie wytworzyły się kryształki lodu.

* Sok z cytryny nie jest konieczny w tym przepisie, ja jednak dodałam i nie żałuję, sorbet jest bardziej orzeźwiający. Do wyciśnięcia soku z cytryny bardzo polecam TEN-KLIK fajny gadżet, nie jest drogi, a jest bardzo elegancki.

* A do robienia lodów polecam maszynkę tego TYPU-KLIK.